W jednym ze starych (dobrych) odcinków Różowej Pantery inspektor Clouseau jeździł Srebrnym Szerszeniem. Długo nim nie pojeździł, ale na pewno zwracał na siebie uwagę. Tak jak te dwie wściekle żółte maszyny. Żółty to raczej nie jest ulubiony kolor facetów, bardziej kobiet, ale jestem pewny, że zarówno SLK 55 AMG jak i Ducati Streetfighter 848 każdy prawdziwy mężczyzna chciałby mieć w garażu. Na Bologna Motor Show Mercedes i Ducati wspólnie zaprezentowali dwie ciekawe propozycje dla miłośników ekstremalnych wrażeń. Obydwie w kolorze "Streetfighter yellow".
MERCEDES SLK 55 AMG
AMG to dziwny dział Mercedesa, który łączy nowoczesność XXI wieku z ręczną manufakturą, bo silniki tych samochodów są składane ręcznie i powstają zgodnie z zasadą „jeden człowiek – jeden silnik”. SLK 55 AMG to najsilniejsza odmiana nowego, małego kabrioletu Mercedesa. Pod maską siedzi silnik V8 o pojemności 5.5 litra, mocy 422 KM i momencie obrotowym 540 Nm. Co ciekawe, w dobie turbodoładowanych i kompresorowanych czasów to silnik wolnossący, ale kręcący się aż do 7.200 obr. Przy masie 1610 kg, 422 KM rozpędzają SLK 55 AMG od 0 do 100 km/h w 4,6 sekundy i jak zwykle przy AMG maksymalna prędkość to ograniczone 250 km/h.
Kierowca ma do dyspozycji rozwiązania AMG takie jak sportowe, regulowane zawieszenie, układ kierowniczy AMG Direct-Steer, hamulce z układem Torque Vectoring Brakes czy ESP pracujący w trzech trybach w zależności od temperamentu kierowcy. Wyróżnikiem wersji Streetfighter są, oprócz żółtego koloru nadwozia, żółte przeszycia na czarnej skórze czy żółte podświetlenie paneli drzwiowych. Żółty rządzi. Tak jak w Ducati.
DUCATI STREETFIGHTER 848
To nie jest nowy model. Ducati Streetfighter poraz pierwszy ujrzało światło dzienne w 2008 roku i od razu uznane zostało za najładniejszy motocykl na rynku. Nowy Streetfighter 848 jest motorem dla kierowców korzystających z niego wyłącznie dla jak największej przyjemności z jazdy. Zero plastikowych owiewek i niepotrzebnych ozdób. Najczystsza technika na dwóch kołach. Streetfighter 848 z powodzeniem może służyć za samochód Transformarsa, zwłaszcza w żółtym kolorze. Rewelacja! Napędza go zmodyfikowany, dwucylindrowy silnik zwany 848 Testastretta 11° (nawet nazwa jest niezwykła) o pojemności 849 cm3, mocy 132 KM i wysokim momencie obrotowym 93,5 Nm. Zmodyfikowano również geometrię ramy, sposób oddawania mocy oraz system kontroli trakcji DTC, aby Streetfighter był jeszcze zwinniejszy i bezpieczniejszy w prowadzeniu.
Dzięki takim samochodom i motocyklom świat czterech i dwóch kółek nadal jest ekscytujący, bo za kilkanaście lat będziemy pewnie jeździli samochodami spalającymi 2 Ah na 100 km i mocy 50 KM...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz